MACKIEWICZ - KONTRA
MACKIEWICZ Józef
KONTRA
Paryż, 1957r. Instytut Literacki, str. 272, format 14x22 cm
Wydanie pierwsze!
"Kontra jest utworem, po którego przeczytaniu obcy czytelnik nie domyśliłby się, że autorem jest Polak".
Michał K. Pawlikowski, Wiadomości, Londyn, 6 października 1957
"Po czym p. Pawlikowski wyrokuje, że ja jestem pisarzem ?bardzo polskim?, a Mackiewicz... ?ogólnoludzkim?. ... Mackiewicz jest ? oczywiście ? rdzennie, do szpiku kości polsko-kresowym artystą... ale to ? rzecz jasna ? w niczym nie przeszkadza jego ?ogólnoludzkości?... gdyż sztuka jest (jak z dawna i dobrze wiadomo) wyniesieniem prywatnej, poszczególnej, lokalnej, nawet zaściankowej konkretności do wyżyn wszech... do wymiaru kosmicznego..."
Witold Gombrowicz, Dziennik 1957-1961
"Kontrę przeczytałem przed trzema laty. Co prawda późno, ale mimo wychowania w kulcie epopei napoleońskiej (?O roku ów?, ułany bijące pod Somosierrą itd.) doszedłem do wniosku, że polskie legiony za Napoleona, zwłaszcza San Domingo, Hiszpania, to polska wersja własowców z ich tragicznym końcem. Musieli ginąć, wracać w 1815 roku pod rozkazy nowego naczelnego dowódcy w osobie cara ? niepewność, strach, liczne wypadki samobójstw.
A mój, jak mi się zdawało, odkrywczy wniosek kto gorszy, że Niemcy zagrażali fizyczną zagładą, a Sowieci czymś gorszym, bo psychicznym zgnojeniem. To wszystko znalazłem w Pana książkach, podane w przepięknej, wstrząsającej formie".
Czytelnik z Polski
TWARDA OPRAWA PÓŁSKÓREK WSPÓŁCZESNY. GRZBIET Z WYPUKŁYMI ZWIĘZAMI I ZŁOCENIAMI. KARTON MARMORYZOWANY. OBCIĘCIA KART ZŁOCONE. ZACHOWANA OKŁADKA WYDAWNICZA
Stan BDB-/ ŁADNY EGZEMPLARZ